Les Enfoires istnieje już 33 lata, ale popularność grupy, założonej przez Jean Jacques Goldmana w 1985 roku, wciąż jest niesłabnąca. Największe gwiazdy francuskiej estrady wciąż uważają za zaszczyt przynależność do "trupy" artystów, która corocznie wstępuje ze spektaklami na rzecz organizacji "Restos du coeur" W tym roku Les Enfoires zawitało do Strasburga, dając tam koncerty w dniach 16-21 stycznia. Ostatnie dwa koncerty były nagrywane i właśnie dzisiaj zostaną pokazane w telewizji TF1. Z tej okazji Kendji udzielił wywiadu dla Tele Star, w którym uchylił rąbka tajemnicy odnoście tegorocznego spektaklu.
Opowiedz nam o nowym spektaklu Les Enfoires, który będzie transmitowany w ten piątek, 9 marca
Kendji: W tym roku obiecuję wam wiele kolorów. Otwarcie spektaklu będzie naprawdę fantastyczne.
Wydaje mi się, że kochasz grupę Enfoires
Kendji: Tak! To mój drugi rok z tą grupą ludzi, więc czułem się trochę bardziej komfortowo i mogłem bardziej zbliżyć się do artystów, których słuchałem, gdy byłem mały. Ta grupa daje sobie nawzajem dużo wsparcia.
Ten spektakl jest wyjątkowy, ponieważ jest w nim kilka momentów upamiętniających Johnny Hallyday i France Gall.
Kendji: Kiedy zobaczyliśmy sceny ku pamięci Johnny'ego i France Gall, pomyślałem sobie: niby drobiazg, ale to zawsze coś. Wciąż odczuwam tęsknotę po śmierci Johnny'ego.
A jeśli powiemy ci, że ty jesteś nowym Johnnym?
Kendji: To bardzo miłe. Chciałbym śpiewać całe moje życie tak jak on!
W tym roku szergi Les Enfoires zasilił zespół Fifi...
Kendji: Wiele się razem śmialiśmy. To bardzo sympatyczni ludzie!
Kogo chciałbyś zobaczyć w szeregach Les Enfoires w następnych latach?
Kendji: Mojego przyjaciela, Maitre Gimsa, czemu by nie? Poznaliśmy się dobrze w "L'aventure Robinson" (śmiech)
Czy, poza szczytnym celem, Les Enfoires jest dla ciebie też rozrywką?
Kendji: Mamy dużo zabawy, ale nie tylko. Pracujemy cały dzień i nie robimy tego wyłącznie dla śmiechu. Przygotowanie Les Enfoires jest męczące, ale to słuszna sprawa.
Kendji, Michele (Laroque - francuska aktorka; udzielała wraz z Kendji tego wywiadu - red.) czuję prawdziwy związek między wami.
Kendji: To prawda, choć muszę zauważyć, że znamy się od niedawna. Ale mogę ci powiedzieć, że Michele jest godną podziwu osobą.
Michele o Kendji: On jest jak światło. Przynosi ze sobą siłę i radość. Dużo się śmiejemy i śpiewamy razem. Kendji to niesamowita siłą życiowa i ogromnie się cieszę, że jest tutaj z nami. On też się z tego cieszy, a my widzimy, że naprawdę służy tej sprawie. Cudownie jest mieć faceta, który świeci wraz z nami.
Powiedzcie nam, czy po koncercie urządzicie przyjecie?
Kendji: Ostrożnie! Nawet jeśli lubimy imprezować, to jednak ograniczamy się. Całonocnej imprezy na pewno nie będzie.
Żródło: https://www.telestar.fr/actu-tv/autres-emissions/michele-laroque-et-kendji-girac-cette-annee-le-spectacle-est-tres-emouvant-333999
Komentarze
Prześlij komentarz