1. Naprawdę nie nazywa się Girac.
Kendji naprawdę nazywa się Maille. Girac to jedynie pseudonim arysryczny, pochodzący od nazwiska panieńskiego jego mamy, Carmen.
2. Czytać nauczył się z Biblii.
Biblia była pierwszą książką, którą przeczytał Kendji. Ona była też pierwszym elementarzem, z którego piosenkarz nauczył się czytać
3. Zakończył edukację w wieku 16 lat.
Kendji przyznał, że jego edukacja nie przebiegała w sposób wzorcowy. Do szkoły chodził tam, gdzie w danym czasie stacjonowała jego karawana. Szkołę często łączył z pracą - już w wieku 12-13 lat pomagał ojcu przy ścinaniu drzew. W wieku 16 lat ostatecznie opuścił szkołę i rozpoczął pracę jako przycinacz drzew, u boku swego ojca i brata.
4. Nigdy nie chodził do szkoły muzycznej.
Kendji jest samoukiem . Śpiewać zaczął w wieku 8 lat, zaś gry na gitarze nauczył się samodzielnie w wieku lat 13. "Ojciec podarował mi moją pierwszą gitarę. Kiedy zapytałem go, czy nauczy mnie na niej grać, odpowiedział:>>Jeśli nie umiesz, oglądaj i rób to tak, jak robiłem ja<<. Słuchałem więc jak grają i śpiewają Charles Aznavour, Enrico Macias, Luis Mariano i starałem się ich naśladować. Nie miałem żadnego pojęcia o teorii muzyki. Grałem cały czas tę samą płytę. Zamykałem się w samochodzie, odpalałem Gypsy Kings i starałem się powtarzać ich solówki, raniąc palce do krwi; wciąż mam gitarę z tymi śladami" - opowiadał w wywiadzie dla "Le Parisien".
5. W The Voice znalazł się dzięki kuzynowi.
W 2013 roku jeden z kuzynów Kendji wrzucił na YouTube filmik, w którym śpiewa on cygańską wersję piosenki "Bella". Filmik został entuzjastycznie przyjęty w sieci; zauważyli go też producenci "The Voice" i dzięki temu został zaproszony na "przesłuchania w ciemno". Jak to się dalej potoczyło - wszyscy wiemy ;)
6. Odniósł jedno z najbardziej spektakularnych zwycięstw w historii francuskiego The Voice.
W finale The Voice Kendji wręcz zmiażdżył swoich rywali, wygrywając program z rezultatem 51% głosów. Lepszy od niego jest (jak do tej pory) tylko zwycięzca czwartej edycji, Lilian Renauld, który uzyskał 52% głosów publiczności.
7. Jego płyty biły rekordy sprzedaży
Jego pierwszy studyjny album, "Kendji", już w pierwszym tygodniu po premierze rozszedł się w nakładzie 68 tys. egzemplarzy, co było najlepszym debiutem francuskiego piosenkarza od 2005 roku. Nikogo więc nie zdziwiło, że w nieco ponad rok po wydaniu uzyskała tytuł podwójnie diamentowej płyty, co oznacza MILION sprzedanych egzemplarzy. Równie godny podziwu był bilans otwarcia krążka "Ensemble", który potrzebował nieco ponad 1,5 miesiąca aby zdobyć tytuł diamentowej płyty (500 tys sprzedanych egzemplarzy). Także album "Amigo" potrzebował zaledwie tygodnia, aby zdobyć tytuł złotej płyty (50 tys. egzemplarzy). Ponadto wszystkie płyty miały znakomity bilans otwarcia - debiutowały na 1 miejscu w rankingu sprzedaży w pierwszym tygodniu od wydania.
8. Doczekał się biografii.
W 2015 roku na światło dzienne wyszła informacja, że Thierry Cadet jest w trakcie pisania biografii Kendji. W związku z tym newsem na Kendji spadła fala krytyki i zarzutów o "gwiazdorzenie i "sodówkę". W odpowiedzi na zarzuty piosenkarz oświadczył, że nie ma nic wspólnego z tą książką. "Mam ledwie 18 lat, jestem za młody na wydawanie biografi #BiographieNonOfficielle" - napisał na twitterze. W konsekwencji tej wypowiedzi autor kontrowersyjnej biografii przyznał, że to on był
inicjatorem powstania książki, a sam Kendji (choć uważał, że jest za młody na takie książki) wiedział o tym i nie zabronił mu jej pisać. Ostatecznie książka pt. "La legende de Kendji" ukazała się 18 czerwca 2015 roku.
9. Jego najdłuższy nastoletni związek trwał 3 lata.
"Bycie ładnym jest ważne. Kiedy byłem dzieckiem nakładałem sobie mnóstwo żelu na włosy. Z tego też powodu wybrałem zawód ścinacza drzew, bo pozwalał na wysiłek fizyczny i sportowy i pozwalał mi nabyć mięśnie. Miałem też swój sposób na dziewczyny: kiedy miałem 12 - 13 lat grałem cygańską wersję "Zielonej myszy" na gitarze, moje dziewczyny to lubiły" - opowiada ze śmiechem Kendji na pytanie o swoje początki w relacjach z dziewczynami. Sam przyznaje też, że w miłości jest raczej romantyczny i trochę kapryśny. Jego najdłuższy nastoletni związek trwał 3 lata. Na chwilę obecną oficjalnie jest singlem, który ma nadzieję, że kiedyś spotka kobietę swojego życia. Nieoficjalnie zaś wiele wskazuje na to, że tą kobietę już znalazł, ale nie ma zamiaru jej ujawniać, choć jeszcze 4 lata temu twierdził, nie będzie robił z tego tajemnicy, nawet kosztem "zranienia" fanek. "To delikatna sprawa. Ale w dniu, w którym naprawdę będę w związku, to będzie oficjalne. Przecież ta dziewczyna nie zrobi nic złego, więc dlaczego miałaby się ukrywać?" - mówił. Czemu więc zmienił zdanie? Najprawdopodobniej dzięki "miłym słowom", które jego dziewczyna usłyszała od niektórych jego "fanek".
10. Nie lubi rozmawiać o swoich dochodach.
W programie "Sept a huit" Kendji przyznał, że o zasobności swojego portfela nie ma zamiaru rozmawiać ze swoją rodziną. Stwierdził, że byłoby to "nieprzyzwoite" i "mogliby wtedy źle się poczuć". Unika też publicznego opowiadania o tym. "Myślę o ludziach, którzy chodzą codziennie do pracy i zarabiają 1200-1300 euro. Nie chcę zdradzać im wszystkiego to mogłoby ich zawstydzić i stać się dla nich jakąś przeszkodą. Nie chcę, żeby ludzie na mój widok mówili: ja pracuję każdego dnia a on ma już wszystko. Czułbym się z tym strasznie źle".
11. Jego poważnym problemem zdrowotnym są zatoki.
Kendji cierpi na przewlekłe, nawracające zapalenie zatok. Choroba ta stanowiła spory problem dla twórców "L'aventure Robinson", którzy musieli zmienić zasady ostatniego zadania w programie, ponieważ piosenkarz nie mógł nurkować głębiej niż na 3 metry.
12. Przeszedł operację nosa.
Kendji przeszedł septoplastykę, która spowodowana była skrzywieniem przegrody nosowej, uniemożliwiającej swobodne oddychanie. Odbyła się ona w klinice Turin w 8 dzielnicy Paryża na przełomie 2015 i 2016 roku. Zabieg miał na celu uniknięcie komplikacji w przyszłości i poprawienie komfortu piosenkarza podczas występów na scenie.
13. Nie ukrywa swej wiary w Boga, choć oficjalnie nie przynależy do żadnej religii.
„Nie jestem ochrzczony. Mimo całej miłości, jaką mam dla Boga, wolę pozostać poganinem” - powiedział Kendji w jednym z wywiadów. Piosenkarz nie ukrywa jednak, że doskonale zna Biblię i zgadza się z tym, co jest w niej napisane. Więcej, zdarza mu się od czasu do czasu modlić. "Każdego dnia mam myśl, aby podziękować Bogu za wszystko co mi się przydarzyło. Mówię sobie, że to dzięki Bogu, dzięki mojej publiczności i dzięki mojej rodzinie, która przekazała mi ten dar, jestem dzisiaj tu gdzie jestem"
14. Po finale The Voice 2014 uciekł przed fanami, chowając się w walizce.
Zmęczony Kendji chciał uniknąć spotkania z czekającymi na korytarzu fanami. Ukrył się więc w walizce, którą obsługa przetransportowała przez "gorącą" strefę:)
15. Ocenzurował słowa do "Maria Maria".
Piosenka "Maria Maria" zszokowała swoim tekstem niektórych fanów Kendji. Niektóre jej wersy mają wyraźnie erotyczny podtekst i nie sposób temu zaprzeczać. Ponieważ we wcześniejszych utworach piosenkarza takie sytuacje nie miały miejsca, musiał się on gęsto tłumaczyć ze "zbyt seksownej" piosenki. Okazało się jednak, że i tak została już ona ocenzurowana, bo w pierwowzorze zawierała zwroty zbyt odważne nawet dla Kendji. "Były pewne słowa, które zostały usunięte, ponieważ były dla mnie zbyt tandetne. Moimi fanami są także małe dzieci, nie mogłem czegoś takiego zaśpiewać" - tłumaczył.
16. Był ofiarą rasizmu.
Kendji przyznał, że kilkakrotnie padł ofiarą stereotypów rasowo - kulturowych, nawet wtedy, kiedy był już znany. Szczególnie we znaki dała mu się łatka "złodzieja", która to jest charakterystyczna dla społeczności cygańskiej. Znany francuski komik Jeff Panacloc, wręczając Kendji nagrodę NMA 2014 powiedział do niego: "Brawo, mamy prawie taką samą kurtkę, ukradłeś ją od tego, kto już ukradł mi zegarek za kulisami". Wielu komentatorów oceniło później ten żart jako nietaktowny i obraźliwy, a sam Kendji robił dobrą minę do złej gry, tłumacząc, że tego typu "małe żarciki" nie robią na nim wrażenia. Nie ukrywał natomiast, że dotknęła go inna sytuacja: "Byłem w barze, w Tuluzie, gdzie poszedłem z trzema dobrymi przyjaciółmi. Obok nas kilku facetów zaczęło szukać szalika jednego z nich, a po chwili, ponieważ nie mogli go znaleźć, powiedzieli szefowi, patrząc na nas: >>Normalne, tu są Cyganie, oni są złodziejami!<<" - opowiadał w jednym z wywiadów. Przyznał też, że gdy jako mały chłopiec szedł z mamą do sklepu bardzo często chodziła za nimi ochrona. Teraz się to jednak zmieniło "Ci sami ochroniarze, którzy wtedy za nami chodzili, pilnując abyśmy czegoś nie ukradli, teraz proszą mnie o autograf" - mówi, nie bez satysfakcji, piosenkarz.
17. Chciałby stworzyć swoją markę odzieży
Kendji nie ukrywa, że chciałby iść śladem innych piosenkarzy i wyrażać siebie nie tylko poprzez muzykę, ale też przez własną markę odzieży. "Nadal jestem w trakcie szukania nazwy. Moje ubrania będą dość krzykliwe, jak te, które zwykle noszę. Potrzebujemy jasnych kolorów, reprezentują słońce i radość." - mówił piosenkarz w wywiadzie dla "Le Parisien".
18. Chętnie stworzyłby kawałek z Pharellem Williamsem.
Wśród artystów, których ceni sobie Kendji są też ci, którzy działają za oceanem, jak Mariah Carey czy Pharell Williams. "To świetny facet. Przenika nas swoją muzykalnością i stylem. Ilekroć wydaje piosenkę, tworzy nowy trend. Byłoby wspaniale zaśpiewać razem lub skomponować piosenkę." - powiedział w wywiadzie dla "Le Parisien".
19. Marzy o podróży po Ameryce Łacińskiej.
Kendji, jak każdy Cygan, uwielbia podróże. Trudno więc się dziwić, że poznawanie nowych miejsc jest jednym z jego marzeń. Jakie miejsce najbardziej chciałby zwiedzić?
"Chciałbym zbadać kontynent amerykański od góry do dołu, odkryć jego krajobrazy i lokalną muzykę, od reggae po rap. Pojechałem do Los Angeles, Miami... Ale chcę więcej: odwiedzić Wielki Kanion, Brazylię i oczywiście Meksyk, kraj gitar i mariachi. Latynosi uwielbiają gorącą muzykę i letnie piosenki. To wszystko do mnie przemawia i daje mi radość" - zdradził w wywiadzie dla "Le Parisien".
20. Jest wielkim fanem Johnny Hallyday.
Kendji sam jest sławnym piosenkarzem, ale to nie oznacza, że nie ma swoich idoli wśród innych artystów. Wśród ulubieńców Giraca znajdują się m. in. wielkie sławy muzyki francuskiej, takie jak Charles Aznavour, Luis Mariano i Celine Dion. Jednak jego największym idolem jest Johnny Hallyday. Kendji miał zaszczyt zaśpiewać piosenkę "L'envie" na płycie "On a tous quelque chose Johnny", a w programie The Voice zaprezentował swoją wersję piosenki "Allumer le feu". Jednak najcieplej wspomina on występ w programie "Johnny Hallyday - La soiree evenement", w którym zaśpiewał "Marie", w duecie z samym Johnny. Po latach żałuje on, że nie zrobił wówczas jednej rzeczy "Nie śmiałem prosić go, aby zrobił sobie zdjęcie z moim ojcem, który był jego wielkim fanem" - ubolewa Girac. Jego żal jest uzasadniony. Johnny Hallyday zmarł w 2017 roku, więc marzenie ojca Kendji nie ma już szans na spełnienie.
21. W programie The Voice po raz pierwszy miał okazję... mówić po angielsku.
Kendji nie jest po drodze z językiem angielskim, o czym wiedzą wszyscy fani piosenkarza. Trudno się temu dziwić, kiedy się dowie, że przed udziałem w The Voice Kendji nie miał okazji wymówić nawet dwóch słów w tym języku! Co więc robił, kiedy w programie musiał zaśpiewać piosenkę w języku Szekspira? Nauczył się jej słów z zapisu fonetycznego!
22. Gdyby nie został piosenkarzem byłby przycinaczem drzew.
Zawód przycinacza drzew jest dziedziczny w rodzinie piosenkarza. Wykonują go zarówno jego ojciec jak i brat. Kendji również próbował w nim sił jako nastolatek i przyznał, że gdyby nie wypaliła jego kariera piosenkarza, powróciłby do pracy przycinacza drzew. "Lubiłem ją. Adrenalina, wycinanie bardzo wysokich drzew. Sprawiało mi to frajdę" - opowiadał z jednym z wywiadów.
23. Zna język kataloński.
W jednym z wywiadów Kendji przyznał, że potrafi porozumiewać się po katalońsku i często używa tego języka w rozmowach z rodzicami.
24. Miał licznych stalkerów.
Od czasu zwycięstwa w The Voice Kendji kilkanaście razy musiał zmieniać numer telefonu, ponieważ był nękany połączeniami telefonicznymi od ludzi, których nie zna i którzy nie chcieli dać mu spokoju. Do tej pory zmienia swój numer telefonu co pół roku, dla spokoju psychicznego.
25. Jego ulubionym deserem jest tiramisu.
Kendji przyznał w wywiadzie dla radia RFM, że uwielbia moment, w którym po jedzeniu może napić się kawy i zjeść coś słodkiego. Szczególnie jeśli w menu jest tiramisu.
...
CIĄG DALSZY NASTĄPI
...
Czy któraś z tych ciekawostek was zaskoczyła? A jeśli tak to która?
Komentarze
Prześlij komentarz